Mercedes-Benz Forum banner

R129 vs. R230

34K views 59 replies 29 participants last post by  alabbasi  
#1 ·
R129 vs R230

Zamierzam opublikować to na obu forach. Uwielbiam pomysł prowadzenia SL, ale zmagam się z podjęciem decyzji między R129 a R230 (i który rok R230, jeśli o to chodzi).
Opierając się tylko na wyglądzie, R230 jest moim zdecydowanym faworytem. Uważam, że to piękny samochód – zwłaszcza wnętrze. Uwielbiam wygląd zewnętrzny R129, ale wnętrze wygląda na przestarzałe, nawet jak na samochód z lat 90.
Wiem, że R230 wygrywa również pod względem osiągów i byłbym skłonny wybrać SL55 ze względu na dodatkową moc.
Mogę sobie pozwolić na używany SL do maksymalnie 50 000 USD (w zależności od niezawodności).
Niezawodność jest tutaj prawdziwym problemem. Jest to dla mnie bardzo ważne i z lektury tego forum wynika, że R129 jest bardziej niezawodny niż R230, a koszty napraw są znacznie bardziej przystępne.
Pomijając piękno i osiągi – jeśli można je odłożyć na bok – podejrzewam, że czułbym się bardziej komfortowo wydając ~20 000 USD na idealny R129 z 2002 roku z niskim przebiegiem, który może kosztować mnie 2 000 USD rocznie na naprawy i konserwację, niż dwa razy tyle za R230 z 2007 roku, jeśli może mnie to kosztować 9 000 USD rocznie, jeśli będę miał pecha. Ponadto kłopot z naprawami i ryzyko utknięcia są dla mnie dużym problemem.
To prowadzi mnie do kolejnego pytania. W przypadku R230 celowałbym w rocznik 2006+, ze względu na problemy z zawieszeniem. Jeśli jednak w 2003 roku SL55 miał już naprawione zawieszenie, czy naprawy są wykonywane z użyciem zaktualizowanych części, a zatem czy naprawione zawieszenie SL55 z 2003 roku byłoby tak samo niezawodne jak z 2006+? W związku z tym, jak stary samochód mogę uzyskać dobrą gwarancję? Czy mogę uzyskać gwarancję Cosco na R129 z 2003 roku z niskim przebiegiem?
Zatem pasja prowadzi mnie w kierunku R230, ale praktyczność sprawia, że ​​zastanawiam się nad „kompromisem” i kupnem R129.
Byłbym wdzięczny za Państwa wkład. Na podstawie powyższego, co Państwa zdaniem powinienem kupić i dlaczego?
1998-2002 SL500 z niskim przebiegiem (najbardziej praktyczny?)
2003-2005 SL55 (wygląd i osiągi)
2006+ SL550 (poświęć trochę osiągów, aby uzyskać trochę niezawodności)
 
#3 ·
Zapłaciłem znacznie mniej niż 20 tys. dolarów za mój egzemplarz z 1998 roku z przebiegiem 20 tys. mil. Oba są świetnymi samochodami, ale nie przepadam za przodem R230. Samochód wygląda świetnie, moim zdaniem, na całej długości, dopóki nie dojdę do przodu. Osobiste preferencje, ale uwielbiam sposób, w jaki mój R129 wygląda pod każdym kątem.

Powodzenia z decyzją... to miła decyzja do podjęcia!
 
#4 ·
Jeśli uważasz, że R129 jest dla ciebie kompromisem, myślę, że powinieneś kupić R230. Myślę, że właściciele R129 mają więcej pasji do swoich samochodów i wydadzą pieniądze na konserwację niezależnie od ewentualnych korzyści finansowych. Bardzo lubię R230 i zrobiłbym miejsce w moim garażu dla jednego jako dodatek, ale nigdy jako zamiennik.

Jeśli twój instynkt mówi SL55, to ten powinieneś wybrać :thumbsup:
 
#5 ·
Jest prawdopodobne, że utrzymanie obu samochodów na drodze będzie kosztowne - R129 jest również bardzo skomplikowany w diagnozie i naprawie, a wkrótce pojawią się problemy związane z wiekiem, które nie są związane z przebiegiem.

O ile nie cenisz sobie doświadczania "ostatniej prawdziwej jakości wykonania Mercedesa" w R129, a także stylu IMO Classic Bruno Sacco, poświęcając jednocześnie osiągi i nowoczesny styl, to R230 jest prawdopodobnie lepszym wyborem. Nie chciałbym mieć R230, kiedy widzę jeden, ponieważ podejrzewam, że ty byś chciał. Wygląda na to, że R230 byłby dla ciebie pojazdem długoterminowym.

R129--- wybierz najlepszy SL550, ponieważ modele SL z lat 2003-06 są bardziej prawdopodobne, że będą gotowe na duże $$$$, nawet jeśli wyglądają ładnie i były dobrze utrzymane.
 
#6 ·
Mam R129, mój tata ma R230, 04 SL500. R230 był o wiele bardziej niezawodny niż R129.

R129 ma wyciek tylnej uszczelki głównej, prędkościomierz i dach nie działają oraz mnóstwo drobnych niedogodności.

R230 nigdy nie miał problemu, który nie byłby winą mojego taty. Części do R230 nie są o wiele droższe niż do R129, z mojego doświadczenia.

Jednak mój tata mówi, że bardziej lubi R129 niż R230.

Mam nadzieję, że to pomoże
 
#8 ·
Czytałem, że amortyzatory Airmatic mogą być dużym problemem w R230, jeśli płyn nie jest wymieniany w określonych odstępach czasu. Jeśli amortyzatory ulegną awarii, Arnott Industries produkuje zamiennik za około 500 dolarów każdy. Słyszałem również, że twardy dach w R230 należy od czasu do czasu regulować. Poza tym myślę, że R230 jest o wiele bardziej nowoczesny niż R129. Jest to więc stara szkoła kontra nowa szkoła. Twój wybór. Z żadnym z nich nie możesz się pomylić. Po prostu znajdź najnowszy model z najlepszą historią serwisową i wszystko będzie dobrze. Aha, zdobądź PPO, zanim zdecydujesz się na którykolwiek z nich.
 
#9 ·
Miałem ŁADNE 00 SL-500 przez ponad 7 lat. To był WSPANIAŁY samochód. Nie licząc opon, kosztował mnie około 3 tys. dolarów napraw w tym 7-letnim okresie!!!! To wszystko. To był mój pierwszy Mercedes i naprawdę go kochaliśmy!!! Kilka miesięcy temu kupiłem '05 SL-600, czekałem na '05 ze względu na problemy związane z modelami 03-04. Potrafię sam wykonać większość czynności konserwacyjnych. Do tej pory wydałem około 2500 dolarów, aby doprowadzić go do MOICH standardów. WSZYSTKO teraz działa jak należy i WSZYSTKIE płyny zostały wymienione, hamulce są nowe, nowe Michelin PS Plus' i PEŁNE czyszczenie!!!! NAPRAWDĘ LUBIĘ R230 i BARDZO polecam jeden!!!!
 
#12 ·
Chciałbym dodać irytację związaną ze zdejmowaniem hardtopu z r129, aby stać się kabrioletem. Chciałbym, żeby to był hardtop kabriolet i nie trzeba było mieć miękkiego dachu.
Widzisz, chyba jestem naprawdę staroświecki. Uwielbiam to, że ma oba dachy. Uwielbiam to, że mój samochód może być coupe, soft topem lub być całkowicie otwarty. To jak posiadanie trzech oddzielnych samochodów, każdy o zupełnie innym wyglądzie i odczuciach. Jednym z moich innych samochodów jest obecnie BMW Z4 z 2012 roku. Miałem również Miata z 07 roku, Volkswagena EOS i SLK (wszystkie ze składanymi hardtopami). Chowane hardtopy są świetne, ale zawsze wolałem soft topy ze zdejmowanymi hardtopami. Uwielbiam wachlarz możliwości i wszechstronność, która wynika z posiadania wielu dachów.To było naprawdę zabawne, kiedy kupiłem mojego R129. Zacząłem nim jeździć do pracy po zakupie i robiłem to przez kilka miesięcy. Zdjąłem hardtop pewnego wieczoru po pracy. Następnego ranka wjechałem i wszyscy myśleli, że zamieniłem moje nowe Mercedes Coupe na nowego Mercedesa Cabriolet. Połowa z nich mi nie wierzyła, kiedy tłumaczyłem, że to ten sam samochód! Uwielbiałem to!!!!
 
#11 ·
MrBoingo, nie zapomnij trzykrotnie sprawdzić, czy hamulce SBC w R230 przeszły wszystkie prace gwarancyjne przepisane przez Mercedesa, a także sprawdzić, czy jednostka SBC została sprawdzona/serwisowana. Po upływie pewnego czasu (około 10 lat, o ile wiem) musi być serwisowana (czytaj: wymieniona) i kosztuje to około 2000,00 € we Włoszech. Skąd wiem? Niedawno wymieniłem swój w moim E500 z 2003 roku (nadwozie W211), który ma te same hamulce.

Mam nadzieję, że to pomoże.

Pozdrawiam.
 
#17 ·
Miałem oba i wróciłem do R129. Z pewnością są jak dzień i noc.

Jedną z moich osobistych preferencji dla 230 jest to, że może on znacznie lepiej pomieścić wyższego kierowcę. Niezbyt często wspominane, ale uważam, że moje siedzenie w 129 nie sięga wystarczająco daleko do tyłu, ani nie pozwala mi poczuć, że siedzę „w” samochodzie, więc dla mnie również jest nieco za wysoko.

Mój przyjazny facet od części w moim salonie uważa, że ​​2008+ to solidny R230. Jest na bieżąco z działaniami warsztatowymi i oczywiście słyszał o więcej niż kilku właścicielach 230, którzy cierpią finansowo! R230 z 2002 roku, który miałem, przestraszył mnie tuż po zakupie, kiedy (ten sam) dealer sprawdził jego zapisy konserwacji. Tysiące i tysiące na leczenie problemów elektrycznych - oczywiste było, że doszło do typowego wnikania wody do bagażnika. Okazało się jednak, że jest w porządku, z wyjątkiem niedziałających foteli do masażu i przerywanego odtwarzania płyt CD w urządzeniu COMAND.

Podsumowując, mówię, że R230 po prostu nie jest dla mnie jak benz, ale żaden z nowocześniejszych nie jest! Coraz bardziej pociągają mnie SL serii 107, co również mnie podsumowuje!

Powiedziałbym, że nie ma wielkiej potrzeby dla SL55. Nowszy, nie AMG V8, może z zestawem AMG, byłby rozsądny. Mój 230 SL500 był wystarczająco szybki.
 
#19 ·
Uważam, że moje siedzenie 129 nie odsuwa się wystarczająco daleko do tyłu, ani nie pozwala mi poczuć, że siedzę "w" samochodzie, więc również dla mnie jest nieco za wysoko.
Interesujące. Mam 1,95 m wzrostu i zdecydowanie siedzę w samochodzie i uważam, że jest wystarczająco wygodnie. To powiedziawszy, przez pierwsze kilka dni po zakupie po prostu nie mogłem się poczuć komfortowo. Albo siedziałem za wysoko, albo kolana miałem wciśnięte w obitą wykładziną poduszkę pod kolanami. Pewnego dnia, siedząc na światłach, bawiłem się ustawieniami fotela i wtedy *poof* znalazłem magiczne ustawienie, które pozwoliło mi na bezbłędny komfort. Nie wiem, co się zmieniło, to naprawdę było jak magia! Nie trzeba dodawać, że natychmiast ustawiłem pamięć!!
 
#18 ·
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. To wciąż trudny wybór. Śmieszne jest to, że na forum R129 jest wiele odpowiedzi, ale zero na forum R230. To jeden plus w kolumnie R129 być może... większe wsparcie społeczności? Zaskoczyło mnie, że koszty naprawy są podobne dla obu. Przeczytałem na tym forum o rachunkach za naprawy zbliżających się do 10 000 $ na R230. To przerażająca liczba i nie sądzę, żeby było to prawdopodobne w przypadku R129. Jeszcze raz dzięki wszystkim!
 
#20 ·
Mam tylko 1,85 m wzrostu, ale żeby lepiej to opisać, podłoga w samochodzie nie jest daleko od podstawy siedzenia i naprawdę wolałbym, żeby siedzenie było trochę wyżej, w wygodnej pozycji do jazdy, jeśli chodzi o wygodną pozycję nóg. Czuję, że potrzebuję siedzenia na maksymalnej niskiej pozycji, żeby nie siedzieć za wysoko. Kiedy mówię "oparcie wystarczająco daleko", zawsze stwierdzam, że jeśli chcę odchylić oparcie bardziej do tyłu, siedzenie automatycznie przesuwa się do przodu, aby to umożliwić - więc ostatecznie prawdopodobnie wystarczyłby tylko dodatkowy cal regulacji. R230 sprawiał wrażenie znacznie bardziej przyjaznego!

Odnośnie powyższego od OP, trudno zrozumieć, dlaczego grupa R230 nie zareagowała dobrze. Być może wielu z nich nie miało R129, aby porównać te dwa modele?
 
#21 ·
Odpowiedziałem tutaj. Robienie tego samego tam (gdzie teraz przebywam) jest stratą czasu. Wydaje się również, że tam nie ma tylu aktywnych członków. Spędziłem tu dużo czasu w przeszłości i nadal codziennie sprawdzam oba. W przeszłości kilka postów było na obu stronach i 1 strona ZAWSZE dostaje całą uwagę!!!!
 
#22 ·
Posiadam 98 SL500 i muszę powiedzieć, że to najlepszy Mercedes i najlepszy samochód, jaki kiedykolwiek miałem. Jest tak mocny, że ma wyższe obroty i moment obrotowy niż R230, więc jest lepszym samochodem. Pamiętaj, że R230 NIE był prawdziwym Mercedesem, był samochodem Dailmer-Chrysler do 2010 roku. R129, zwłaszcza 98, jest zdecydowanie lepszym samochodem. W 1998 roku zrobili wszystko, co w ich mocy, aby ten samochód był jednym z najlepiej zaprojektowanych samochodów, jakie kiedykolwiek wyprodukował Mercedes - Śmieszne, po 1998 roku przestali używać hasła: "Zaprojektowany jak żaden inny samochód na świecie", zastanawiam się dlaczego, zakładam, że ma to związek z tym, że samochód jest częścią Chryslera - Na wykładach biznesowych Mercedesa można usłyszeć, jak dyrektorzy mówią o tym, że dzięki połączeniu Mercedesa i Chryslera mogli produkować samochody masowo po niższych kosztach produkcji, a tym samym zwiększać zyski.... To naprawdę smutne - Dlatego uważam, że ręcznie budowane samochody R129, które nie miały ograniczeń budżetowych, są zdecydowanie lepszym samochodem niż świadomy budżetu R230. Niemieckie samochody zawsze miały być niemieckie, wrzuć amerykańskie śmieci, a zniszczy to, o co chodzi w niemieckim samochodzie. W 1000% pewny, że R129 jest lepszą inwestycją niż R230 z tym ohydnym nosem. przy okazji, im nowszy samochód, tym więcej problemów z elektroniką, a to oznacza poważne pieniądze - R129 to prawdziwy wybór dla kierowców, którzy chcą doświadczyć prawdziwej niemieckiej pomysłowości.
Grant Lattanzi
Własność:
190E
300E
944 Turbo
928 S
Porsche 911SC
Jaguar XJS
Saab 900 Covertible
BMW M3
BMW M5
BMW 535 I
BMW 325 I Convertible
Audi A4
Audi 5000 Turbo
 
#23 ·
Nigdy nie męczy mnie udział w tych wątkach.

Dlatego wierzę, że ręcznie budowane samochody R129...
Produkcja R129 była wysoce zautomatyzowana. Aby znaleźć SL, który był budowany ręcznie, trzeba cofnąć się do co najmniej 1963 roku.

Jest tak mocny, że ma wyższe obroty i moment obrotowy niż R230, więc jest lepszym samochodem.
Gdyby Twój samochód miał bezstopniową skrzynię biegów, która pozwalałaby silnikowi przyspieszać tylko przy szczytowej mocy, to być może miałbyś rację. Ale ponieważ silniki te zmieniają biegi za pomocą 5-biegowej skrzyni biegów, ich silniki pracują w zakresie obrotów, i to właśnie tam silniki SL zasilane M113 zyskują przewagę. Zauważ, że M-B podaje czas 0-60 wynoszący 6,4 sekundy dla samochodu z '96 roku i 6,1 sekundy dla samochodu z 2002 roku.

R129, zwłaszcza 98, jest zdecydowanie lepszym samochodem.
Oczywiście albo (a) nie znasz R230, albo (b) Twoje stwierdzenie można przypisać osobistemu gustowi - w końcu, przypuszczam, że są ludzie, którzy wierzą, że Katy Perry jest większym talentem muzycznym niż Jimmy Page.

Jeśli cenisz sobie prowadzenie i wyrafinowaną, komfortową jazdę, R230 jest znacznie lepszym samochodem w obsłudze. Trzy litery opowiadają całą historię: ABC (Active Body Control). Ta przewaga ma jednak swoją cenę. Elementy zawieszenia to elementy zużycia, które nie wytrzymują całego okresu eksploatacji samochodu, a odnowienie zawieszenia ABC jest znacznie droższe niż konwencjonalnego.

Na koniec, niechętnie stwierdzam, że jeden rok modelowy R129 jest lepszy od innego. Ale wśród samochodów V-8 z '96 i późniejszych, przewaga musi przypaść na lata '99-'02, ponieważ ich skrzynia biegów 722.6 jest bardziej wytrzymała niż wcześniejsze wersje.
 
#24 ·
Ciągle słyszę, że Mercedesy wyprodukowane w erze Chryslera są gorsze - powodem niepowodzenia fuzji było bardzo małe zintegrowanie (według Boba Lutza, który zna się na rzeczy).

Jeśli chodzi o automatyzację, spójrz na 53 sekundy
. Niewątpliwie istniały inne, bardziej zautomatyzowane aspekty produkcji R129.

Co do tego, który był "lepszy" - R230 to bardziej złożony samochód. Celowo szukałem R129 z konwencjonalnym zawieszeniem - więcej rzeczy, które mogą pójść źle.

Myślę, że to jak porównywanie jabłek i pomarańczy - w artykule w MBCA Star autor, porównując te dwa, przyznał wyższość 129, ponieważ bagażnik mógł pomieścić 2 torby golfowe.

Każdy ma inne kryteria.

Lubię 129, ponieważ jest to prostszy samochód i wciąż wygląda ostro. Ale wtedy mam jeden i jestem na forum R129 :grin

Jak mówią YMMV :smile
 
#25 ·
Jeśli chodzi o to, co było "lepsze" - R230 to bardziej złożony samochód.
Pod pewnymi względami 230 jest prostszy. W szczególności okablowanie jest zredukowane, ponieważ wszystkie kontrolery są połączone w sieć i udostępniają informacje. Rozwiązywanie problemów jest o wiele, wiele łatwiejsze: za pomocą Star Diagnosis status większości sygnałów elektrycznych można zobaczyć na ekranie komputera. Jeśli zastanawiasz się, jak istotne to jest, spróbuj zdiagnozować niedziałający przełącznik regulacji kierownicy w 129, a następnie wykonaj to samo zadanie w 230.

Jeśli chodzi o automatyzację, spójrz na 53 sekundy...
Zwróć uwagę na 1:10 tego filmu, że Automated Guided Vehicle (AGV) (!) przyniosło nadwozie z innego obszaru fabryki. W tym innym obszarze nadwozie zostało zmontowane i zespawane przez roboty przemysłowe w procesie, który był w większości, jeśli nie całkowicie, zautomatyzowany.
 
#31 ·
Miałem oba. Sprzedałem R230 i zatrzymałem R129. Nie można pobić prowadzenia R230, ale ABC, kiedy zaczęło zawodzić, zmieniło dla mnie wszystko. Teraz AMG GLC43, którym zastąpiłem R230, jest niesamowity. ABC (w tym przypadku Air Body Control) sprawia, że ​​pojazd unosi się w powietrzu. A 3-litrowy silnik BiTurbo V-6 jest faktycznie szybszy od 0-60 niż 5-litrowy R230 z 2005 roku, który miałem.
 
#33 ·
Miałem oba. Sprzedałem R230 i zatrzymałem R129. Nie można pobić prowadzenia R230, ale ABC, kiedy zaczęło zawodzić, zmieniło dla mnie grę. Teraz AMG GLC43, którym zastąpiłem R230, jest nie do wiary. ABC (w tym przypadku Air Body Control) sprawia, że ​​pojazd unosi się w powietrzu. A 3-litrowy BiTurbo V-6 jest faktycznie szybszy od 0 do 60 niż 5-litrowy R230 z 2005 roku, który miałem.
Zawsze pamiętam niedawny list do redakcji Road & Track, w którym czytelnik pytał, czy czas okrążenia Porsche Mecan - ich małego SUV-a - i 911 (zapomnij o wersji) - ale czasy były prawie identyczne (z 911 wygrywającym).

Redaktor odpowiedział, że czasy nie były pomyłką i "żyjemy w dziwnych czasach".

Postępy inżynieryjne...
 
#38 ·
Zostałem namówiony, aby przyjrzeć się R230, kiedy szukałem R129, ponieważ mój pierwotny budżet byłby wystarczający.

Podobał mi się, ale wydawał się duży. Poza tym chciałem sam pracować przy samochodzie i wydawało się to po prostu trochę bardziej skomplikowane.

Jednak dla mnie najważniejsze było emocjonalne. Pamiętam, jak prawie kupiłem R129 na początku lat 90. (miałem wtedy XJS i wymieniłem go na 635) i zawsze je uwielbiałem.

Dziś rano zatankowałem samochód - właśnie umyty i z dachem Pano po raz pierwszy od dwóch lat. Był jasny, słoneczny poranek i kiedy poszedłem zapłacić, rozejrzałem się, aby sprawdzić numer pompy.

Sposób, w jaki stał samochód, klinowy nos, muskularne nadkola i światło odbijające się od szklanego dachu, sprawił, że się zatrzymałem. Prawie zaparło mi dech w piersiach. Sacco i jego ludzie doprowadzili proporcje tego samochodu do perfekcji.

Dlatego posiadam R129 i za każdym razem czuję dreszczyk emocji, gdy otwieram drzwi garażu i widzę go stojącego za moim VFR 750.

Powinieneś więc podążać za głosem serca.
 

Attachments

#39 ·
Ładny samochód!
 
#43 ·
Czy dobrze przeczytałem, że OP ma budżet 50 tys.? Jeśli tak, kupiłbym R129, który byłby w 100% wolny od rdzy. Nie martwiłbym się zbytnio mechaniką i prawdopodobnie kupiłbym coś dość tanio.

Potem wydałbym hojnie u pierwszorzędnego specjalisty, aby prawie wszystko zostało wyremontowane. Mechanicznie stałby się prawie nowym samochodem.

Robię to z moim 300CE24. Dlaczego? Ponieważ to samochód z "jakościowej" ery MB. I lubię go.

Pieniądze, które zostaną wydane - prawdopodobnie blisko 20 tys. - nigdy nie zostaną zwrócone, jeśli miałbym sprzedać samochód. Plan jest jednak taki, aby go zatrzymać i cieszyć się kolejnymi 25 latami jazdy. Amortyzacja nie będzie taka jak w nowym samochodzie, więc pod względem kosztów plan może nie być zbyt głupi. Porównuję ten plan do alternatywy dla kupna nowego samochodu na resztę mojego życia kierowcy (mam 65 lat).

Rozpocząłem ten plan z założeniem, że samochód był wart zero - wolny od rdzy, tak, ale bardzo zmęczony przy 420 tys. km. Ponadto jest to znana wielkość, a wymagana praca była bardzo przewidywalna. Samochód zbliża się do ukończenia, a specjalista mówi, że teraz jeździ jak nowy 124 i jest super stabilny na otwartej drodze. Uruchamia się natychmiast, na gorąco lub na zimno.

Oczywiście, OP może nie podzielać mojej pasji do MB sprzed 1993 roku ponad wszystko, co pojawiło się później. Jego wybór.

Mam nadzieję, że powie nam, co kupuje.

Najlepsze dla wszystkich.

RayH
 
#44 ·
Robię to z moim 300CE24. Dlaczego? Ponieważ to samochód z "jakościowej" ery MB.
Twój jest wspaniałym samochodem i nic, co napiszę w tym poście, nie może tego zmienić. Ani nie jest to zamierzone.

R129 został wprowadzony w 1989 roku po znacznym opóźnieniu. Jednym z powodów jest to, że M-B doświadczył problemów z jakością w samochodach W124 i W201, a kierownictwo nie chciało, aby się powtórzyły.

Wydanie magazynu Autocar z ok. 1985 roku opisywało problemy, jakie Mercedes miał z jakością. Wspomniano, jak niemieccy taksówkarze byli niezadowoleni ze swoich samochodów i zablokowali wejście do fabryki w Untertürkheim w proteście (wiele lub większość taksówek w tym kraju to były M-B). W wyniku niszczycielskiego strajku w '84 roku skrócono tydzień pracy w Mercedesie, a artykuł wskazywał na to w połączeniu z rozszerzającą się produkcją jako przyczynę spadku jakości.

Postrzeganie jakości jest mgliste i może się różnić w zależności od osoby. Nie identyfikuję "ery jakości" w Mercedesie, ale zauważam cechy samochodów z lat 50. i 60., które są powszechnie kojarzone z jakością. Wraz z wprowadzeniem modeli "Nowej Generacji" w '68 roku (W114/W115) nastąpiła wyraźna różnica w użytych materiałach i technikach montażu: tworzywa sztuczne zastąpiły mosiądz i aluminium; klipsy i zatrzaski używane do mocowania komponentów zamiast śrub.
 
#45 ·
Nie mam problemu z tym, że pierwsza połowa lat 90. jest nazywana erą jakości. Spójrz na różnicę między 124 a 210. Coś wielkiego się tam wydarzyło. Dla mnie rok 1996 zapoczątkował również "erę wrogości wobec majsterkowiczów" wraz z utratą prostego, taniego odczytu kodów. HFM i LH miały całkiem dobry, tani odczyt kodów dla majsterkowiczów. A niektóre z nich miały również wczesne OBDII. Era jakości była również erą przyjazną dla majsterkowiczów, przynajmniej w porównaniu do tego, co nastąpiło później.

Niestety, era jakości była nękana przez kilka poważnych problemów - złe wiązki przewodów i złą kontrolę trakcji, które pojawiły się na rynku około pięciu lat przed ich gotowością. Złe wiązki przewodów to dość mały problem (z wyjątkiem V12) w szerszym obrazie i problem raz na całe życie. Zawsze uważałem ASR za 10 razy większy problem niż wiązka przewodów. Obecnie nie zyskuje to dużego rozgłosu, być może dlatego, że wiele samochodów nie jest już nawet na drodze. Kiedyś absolutnie dominował fora takie jak to. Słyszałem o samochodach bezwypadkowych na złomowisku po prostu dlatego, że nie mogły wyjść z trybu awaryjnego, przynajmniej nie w sposób opłacalny. ASR stało się stosunkowo nieszkodliwe z ME w roku modelowym 1996, ale nie chciałbym posiadać samochodu z ASR przed tym rokiem. "Era jakości" staje się "erą złomu", jeśli masz samochód nękany problemami z trybem awaryjnym ASR.
 
#46 · (Edited)
Och, to takie nudne. "Ostatnia najlepsza era Mercedesa to ta, którą posiadam, wszystko po niej to gówno!" Posiadam różne modele W210 od ponad dekady i kilkuset tysięcy mil. Są to znacznie lepsze samochody w porównaniu do wcześniejszych modeli pod względem niezawodności i użyteczności. Zarówno mój E420 z 97 roku, jak i E55 z 2002 roku były niezawodne jak Toyota, a niewiele trzeba było "naprawiać". Ten model jest nadal moim codziennym wyborem, mimo że mam nowsze samochody. Dla kontrastu, moje Mercedesy Benz z 91 roku i starsze mają tendencję do bycia kierowcami weekendowymi, ponieważ nie mogę na nich polegać jako na samochodach, do których wsiadam i jadę. Jeździłem codziennie 560SEL przez kilka lat pomiędzy posiadaniem W210 i zmęczyłem się tym, jak co tydzień doprowadzał mnie do ruiny. Wcześniejsze modele W210 cierpiały z powodu problemów z lakierem i korozją, ponieważ Mercedes Benz eksperymentował z farbą na bazie wody, podobnie jak z biodegradowalnymi wiązkami przewodów, co nadal stanowi ogromny problem dla samochodów z twojej "złotej" epoki. Jasne, MB używał niektórych materiałów wyższej jakości w W124 i W126, ale to nie sprawia, że są one bardziej wytrzymałe. Nadal rzadko widzę modele W210 z zniszczonymi siedzeniami lub pękniętym drewnem i deskami rozdzielczymi. Właściwie, poza kilkoma późnymi E320, E420, coupe i dieslami. Ile 80's (M103) 300E widzisz na drodze? Widzę je tylko w pick'n'pull. OBD2 znacznie ułatwia życie. Wystarczy wydać 5 dolarów na skaner bluethooth i pobrać darmową aplikację na telefon komórkowy, a będziesz miał więcej informacji, niż kiedykolwiek będziesz wiedział, co z nimi zrobić. Jeśli chodzi o komfort życia, mój E55 ma klimatyzację, która cię zamrozi, skrzynię biegów, która nigdy nie sprawiała mi problemów, wnętrze nadal wygląda świetnie po 158 tys. mil. Może dotrzymać kroku i pokonać prawie wszystko, a mimo to uzyskuje 24 mpg na długiej trasie i brak plam oleju na podjeździe. Jest bardzo przyjazny dla majsterkowiczów i jeszcze nigdy nie musiałem go oddawać do warsztatu. Chociaż nie mam dużego doświadczenia z W211 (chociaż posiadam SL55 i S55). Podejrzewam, że będzie jeszcze lepiej. Nie można zaprzeczyć postępowi.